14 kwietnia Dzień Ludzi Bezdomnych
14 kwietnia obchodzony jest w Polsce Dzień Ludzi Bezdomnych – nieformalne polskie święto, którego istnienie zainicjowały stowarzyszenia Monar i Ruch Wychodzenia z Bezdomności Markot .
Osób w kryzysie bezdomności w naszym kraju jest co najmniej 30 tys. Warto w tym dniu pamiętać, że kryzys bezdomności może przytrafić się każdemu – niezależnie od wieku, pochodzenia, wykształcenia i statusu materialnego. Dom stracić może każdy i każdemu może się przydarzyć, że nie będzie miał dokąd wrócić.
W czasie pandemii osoby doświadczające bezdomności znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji. Nie posiadając dachu nad głową są w słabszej kondycji, a nie mają możliwości bezpiecznej izolacji , by móc uniknąć zakażenia koronawirusem.
Mają również trudniejszy dostęp do opieki medycznej oraz do informacji na temat pandemii oraz sposobów profilaktyki zakażenia. Zamykanie się wielu organizacji i placówek powoduje trudniejszy dostęp do żywności. W noclegowniach osoby w kryzysie bezdomności przebywają w dużych grupach, w pomieszczeniach o słabej wentylacji, w towarzystwie osób, które wcześniej dużo się przemieszczały i przebywały w często zatłoczonych miejscach publicznych.
Czas pandemii Covid – 19 jest momentem w którym państwo powinno szczególnie skupić się na rozwiązaniu problemu bezdomności, korzystając przy tym z rozwiązań, które zostały wprowadzone z sukcesem w innych miejscach na świecie.
Doskonałym przykładem państwa, które skutecznie radzi sobie z problemem bezdomności jest Finlandia, która po latach opierania się na zasadzie „klatki schodowej”, w której osoba bezdomna, aby móc dostać dach nad głową, musiała spełnić szereg warunków, wśród których najczęściej znajdowało się wymaganie bycia „czystym” od alkoholu i narkotyków, postanowiła diametralnie zmienić podejście wdrażając zasadę „Mieszkanie najpierw” (Housing First) .
Początkiem zmian był aport z 2007r. pod znamiennym tytułem Nimi Ovessa (Twoje nazwisko na drzwiach). Jego autorzy, określani mianem czterech mędrców (był wśród socjolog, lekarz, polityk i biskup) zaproponowali program eliminacji bezdomności, który podważał dotychczasowe rozwiązania i wyznaczał cel zlikwidowania długotrwałej bezdomności do 2015 roku. Główną konkluzją przedmiotowego raportu było zdanie: „Wymaga to (likwidacja zjawiska bezdomności) przyjęcia zasady ‘Mieszkanie najpierw’, według której człowiek nie musi zmieniać swojego życia, żeby zdobyć podstawowe prawo do mieszkania. Zamiast tego mieszkanie jest podstawowym warunkiem, który pozwala na rozwiązanie pozostałych problemów”.
W początkowej fazie fiński program przewidywał stworzenie 2,5 tys. nowych mieszkań. Ostatecznie powstało ich 3,5 tys.. Od 2008 r. liczba bezdomnych spadła o 35 procent. Zapewniono im nie tylko mieszkania. Lokatorzy objęci zostają kompleksowym wsparciem pracowników socjalnych, którzy pomagają w załatwianiu spraw urzędowych, poszukiwaniu pracy, uzupełnieniu kwalifikacji, a także opanowaniu podstawowych życiowych zadań, jak sprzątanie czy gotowanie.
Finlandia wydała 250 mln euro na nowe mieszkania oraz dodatkowych pracowników socjalnych, przy czym oszczędności w wydatkach na interwencje medyczne, opiekę społeczną i system sprawiedliwości szacowane są na 25 tys. euro rocznie w przeliczeniu na jedną bezdomną osobę objętą programem. Trudno jest więc się dziwić, że fińskim rozwiązaniom z uwagą przyglądają się inne państwa. Obecnie rząd brytyjski finansuje oparte na zasadzie Nimi Ovessa pilotażowe programy w Merseyside, West Midlands i Manchesterze.
Pozytywny przykład Finlandii mógłby wskazać drogę również polskim władzom, które kapitulują na polu walki z problemami wynikającymi z braku skutecznej polityki mieszkaniowej w ostatnich dziesięcioleciach. Kryzys bezdomności jak wskazują powyższe przykłady da się rozwiązać jedynie poprzez sprawne działanie państwa w obszarze mieszkalnictwa. W Polsce jednak brak nie tylko wydajnej polityki mieszkaniowej ale i instrumentów zapobiegającym bezdomności oraz pozwalających na godne z niej wychodzenie.
Najważniejszym bowiem prawem osoby doświadczającej kryzysu BEZDOMNOŚCI jest prawo do wyjścia z bezdomności. Taki jest główny zapis projektu karty, przygotowanej przez europejskie organizacje pozarządowe zajmujące się rozwiązywaniem problemu bezdomności – Housing Rights Watch i European Federation of National Organisations Working with the Homeless (FEANTSA). Karta funkcjonuje już w niektórych europejskich miastach, m.in. w Barcelonie a w Polsce została przyjęta przez Gdańsk.
Z jej postanowień wynika m.in., że podstawowym zobowiązaniem władz miast powinno być zapewnienie takiego wsparcia danej osobie, aby mogła wyjść z bezdomności oraz by miała prawo do schronienia. Równie ważne jest także, aby nie była w żadnych sytuacjach poniżana czy dyskryminowana i miała równy dostęp do usług publicznych.
Przeciwdziałanie bezdomności jest jednym z najistotniejszych priorytetów działalności Rzecznika Praw Obywatelskich. Dlatego w październiku 2015 r. powołano Komisję Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności przy RPO.
Jako Stowarzyszenie Spójnik w Dniu Osób Bezdomnych występujemy do władz największych polskich miast z petycją o bezzwłoczne zainicjowanie przyjęcia Karty Praw Osób Doświadczających Bezdomności, której przyjęcie rekomenduje także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Warto bowiem pamiętać, że obrona Konstytucji i systemu praworządności to również realizacja inicjatywy w sprawie urzeczywistnienia konstytucyjnych praw zgłoszonej przez konstytucyjny organ jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich.
Treść Karty Praw Osób Doświadczających Bezdomności w załączeniu
Autor: Patrycja Pawlak-Kamińska